Zaczynali w kryzysie.

Dziś eksportują do ponad 25 krajów

na świecie

„Pół życia tu przepracowałem”

EkoWodrol to firma rodzinna- nie ze względów pokrewieństwa, lecz dzięki atmosferze, jaka w niej panuje. Jest jak w domu od pełnych 60 lat. Jednak to w roku 1992 z przedsiębiorstwa państwowego Wodrol powstała prywatna spółka EkoWodrol, której początki nie należały do łatwych. Z powodu zmian ustrojowych w państwie nadszedł kryzys i losy firmy stanęły pod znakiem zapytania. Tymczasem na tle innych upadających firm, EkoWodrol przetrwał dzięki pracownikom, którzy zjednoczyli się w trudnych chwilach. Spośród kandydatów do załogi wybierane są osoby o najwyższych kompetencjach, bo przecież firma to ludzie. Po prywatyzacji firma zajmowała się tym, co wcześniej – głównie inwestycjami wodociągowymi na wsi. Budowała wodociągi, sieci kanalizacyjne, stacje uzdatniania wody, wykonywała odwierty studni. Później zaczęła budować oczyszczalnie ścieków.

W roku 2008 spod skrzydeł pełnego pasji inżyniera Mirosława Szustera prosto na rynek światowy weszły pierwsze produkty marki SZUSTERsystem. Dziś sprzedawane są do ponad 25 krajów na świecie, włączając Stany Zjednoczone, Australię, Chiny i większość krajów Europy Zachodniej. Przedsiębiorstwo nadal opracowuje i wdraża coraz to nowsze technologie pozwalające na eliminację trudnych do rozwiązania problemów występujących w branży, na przykład ograniczając procesy zagniwania ścieków, tym samym eliminując proces wydzielania się odorów.

Jak wygląda praca w EkoWodrolu? Sami zobaczcie!